Asfalt - asphalt. I tak i nie.

W polskim języku technicznym asfalt to taka czarna maź, która w brytyjskim angielskim nazwa się "bitumen". Natomiast w języku potocznym asfalt to czarna maź z kamykami, która z niewiadomych powodów (a jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo, że chodzi o pieniądze) jest materiałem najczęściej stosowanym na wykonanie nawierzchni dróg w Polsce. Ta czarna maź po połączeniu z kamyczkami i wypełniaczem nazywa się "betonem asfaltowym", choć jest to nazwa nieco na wyrost. Beton asfaltowy nie sięga bowiem prawdziwemu betonowi (cementowemu) nawet do pięt. Beton asfaltowy w naszych warunkach, po dość krótkim czasie użytkowania wygląda tak:

beton asfaltowy

albo tak:

koleiny

.... w zależności od tego czy do masy dodano za mało (rysunek na górze) czy za dużo (rysunek na dole) czarnej mazi zwanej asfaltem. Znalezienie idealnych proporcji jest mniej więcej tak trudne jak znalezienie idealnego męża lub żony.

Jak więc nazwać prawidłowo beton asfaltowy po angielsku? Najbezpieczniejszym terminem jest moim zdaniem "asphalt concrete", choć jest to termin bardziej amerykański niż brytyjski.