Inwestor - investor ... ale czy na pewno

Zamiast rozpisywać się na temat różnic między inwestorem a investor-em pozwolę sobie zamieścić dwa zdjęcia, które jak sądzę wyjaśnią zasadniczą różnicę między tymi terminami.

Otóż inwestor występujący w praktycznie każdej dokumentacji budowlanej wygląda tak:

inwestor

I w zależności od perspektywy piszącego doumentację tłumaczymy ten termin jako Owner lub Client (ten drugi przypadek dotyczy np. projektanta, dla którego inwestor jest klientem - zleceniodawcą). Przetłumaczenie terminu inwestor (ten Pan po prawej stronie) na investor jest dużym błędem, gdyż INVESTOR wygląda tak:

invesetor4

No a jak to przetłumaczyć na angielski? Wiele zależy od kontekstu - m.in. czy jest to inwestor prywatny czy publiczny, czy inwestycja to budowa domu czy olbrzymiego zakładu. Pracownia projektowa nazwie inwestora w zdecydowanej większości przypadków po prostu "Client" ale już np. urząd, który wydaje pozwolenie na budowę nazwie inwestora .... Applicant. Ze względu na tak różne możliwości i bardzo pojemny polski termin "inwestor" znalezienie najbardziej adekwatnego odpowiednika to nie lada sztuka. Myślę, że jednym z najlepszych rozwiązań będzie nazwanie inwestora "Property Owner". W tej sytuacji nie musimy się martwić jakiego etapu inwestycji dotyczy dokumentacja bo "property" to zarówno kawałek ziemi jak i skończony obiekt. Oczywiście można ten termin skrócić do "Owner" - ale z mojego doświadczenia nie zawsze to pasuje.